Kalendarz wydarzeń

Być w podróży, pielgrzymować, to być w stanie zawieszenia. O swojej 11-dniowej pieszej wędrówce szlakiem św. Jakuba opowiedziały w poniedziałek 2 grudnia w Filii nr 10 Markowice Anna Zganiacz-Kupka i Dominika Karpińska. Na przełomie lipca i sierpnia 2024 wyruszyły z Porto i portugalskim wariantem Camino przeszły 280 km do Santiago.

Ludzie, wrażenia, krajobrazy… Z perspektywy piechura każdy kilometr wędrówki to nowe odkrycia, możliwość bliższego poznania zarówno przemierzanej okolicy, jak i samej siebie. Nadmorski szlak pozwala wędrować z Oceanem u boku, wsłuchiwać się w huk fal i cieszyć się orzeźwiającą bryzą. Lato w Portugalii i Hiszpanii to czas upałów, które dają się we znaki pielgrzymom - innym sposobem by uniknąć skwaru jest wyruszanie na trasę o 6 rano. Camino to nie tylko krajobrazy, to również ludzie których spotykamy podczas wędrówki. Niektóre osoby spotkamy raz, z niektórymi będziemy się spotykać co kilka kilometrów – z niektórymi wspólnie zakończmy wędrówkę do katedry w Santiago.

Uzupełnieniem opowieści były pytania, które zadawała publiczność. Część z tych osób dopiero planuje wybrać się szlakiem św. Jakuba, część miała już przyjemność zobaczyć imponującą romańską katedrą w Santiago de Compostela.