zaloguj się bip Szukaj
Zamknij
Znajdź książkę, muzykę, film...

Kalendarz wydarzeń

Archiwum wydarzeń
czw
28
sie
nie
31
sie
Polcon 2008
kategoria:
terminy wydarzenia:28-31.08.2008
godz.:
miejsce:Zielona Góra

Zawsze powtarzałam, że my, organizatorzy małych konwentów, powinniśmy jeździć na ogólnopolskie imprezy fandomowe po to, żeby się czegoś nauczyć. Tegoroczny wypad bastionowców oraz Summer Fun Cthulhu Teamu do Zielonej Góry potwierdza moje wcześniejsze doświadczenia.

Nawet więcej, bo tym razem nie uczyliśmy się na cudzych błędach, tylko obserwując raczej pozytywny przykład. I nie tylko uczyliśmy się, ale również świetnie się bawiliśmy, czego dowodem są przywiezione zdjęcia.

Ogólnopolski Konwent Miłośników Fantastyki "Polcon" odbywał się tego roku w Zielonej Górze w dniach 28 - 31 sierpnia na terenie Uniwersytetu Zielonogórskiego. Organizatorami imprezy byli: ZKF Ad Astra, Uniwersytet Zielonogórski i stowarzyszenie Fandom Polski.

Program Polconu 2008 był tak niezwykle bogaty, że trudno było wybierać spośród mnóstwa interesujących propozycji. Fantastyka objawiła się tu w różnorodnych postaciach. Były prelekcje i panele dyskusyjne poświęcone technologiom przyszłości, światom fantasy, motywom kryminalnym i horrorowym. Mnóstwo tematów historycznych od starożytności, przez średniowiecze do wojen współczesnych. Star Warsowy Legion 501, bogaty blok manga-anime, spotkania fandomowe i wielu bardziej lub mniej znanych autorów fantastyki z Polski, Czech, Słowacji i Niemiec. Mowa też była o polskich komiksach i baśniach Disneya. Że nie wspomnę o wszelkich grach karcianych, bitewnych figurkowcach i grach elektronicznych, z których każdy rodzaj miał swój osobny blok w ogromnych salach, oraz o planszówkach w kilku kameralnych games roomach. M. in. odbyły się Drużynowe Mistrzostwa Polski w grze Warhammer Fantasy Battle.

Gośćmi Polkonu 2008 było tak wielu pisarzy, wydawców, działaczy klubowych i fandomowych, aktorów i plastyków, że nie sposób ich wszystkich tutaj wymienić.

Clou programu był wernisaż wystawy rysunku Wojciecha Siudmaka pt.

"Podróż po Diunie" oraz przedstawienie teatralne Sług Metatrona na podstawie wstrząsającego opowiadania Harlana Elissona "Nie mam ust, a muszę krzyczeć".

Z rzeczy lżejszych należy wspomnieć o LARPach (codziennie kilka), bardzo wielu różnorodnych konkursach oraz klubie filmowym, teatralnym i kabaretowym w wielkim namiocie, gdzie lano piwo i bez przerwy rozbrzmiewała muzyka!

Imprezie towarzyszyły prezentacje Polskiego Kina Niezależnego, występy grup teatralnych i zespołów muzycznych. Na terenie konwentu rozstawiły liczne stoiska wydawnictwa, księgarnie oraz sklepy internetowe.

Racibórz reprezentowali na Polconie: pluszowy Summer Fun Cthulhu, Veers, Emuace, Traitor (tam właśnie zdobył owo nom de guerre), Gimanel, Bartek oraz, niżej podpisana, Muscat.

Jeszcze nie zdążyliśmy się rozejrzeć w terenie, kiedy wciągnął nas wir atrakcji. Natychmiast podzieliliśmy się na pododdziały, żeby zagarnąć jak najwięcej wiedzy. Mnie przypadła "Galia od Cezara do Chlodwiga"; byłam przekonana, że po godzinie tego ściśle historycznego, gęsto kraszonego datami wykładu będę przysypiać, a wtedy wymknę się na "Motyw miasta w polskiej fantastyce", ale tak się nie stało. Nieznany wcześniej kawałek historii zilustrowany niezbyt nawet wyraźną mapą i bitymi na monetach szpetnymi buziami okrutnych cesarzy, królów i uzurpatorów, okazał się bardzo wciągający. Erpegowcy! Czytajcie "Dzieje Galii" Grzegorza z Tours oraz żywoty cezarów! Następnie, po "Godzinie z Warhammerem" i krótkiej przerwie na herbatę, udałam się na przezabawną prezentację Filmowej historii fantastycznej erotyki przygotowaną i komentowaną przez Piotra Cholewę. Z tej również miałam zamiar się po godzinie przemieścić na "Opowieści dworcowe" Kuby Ćwieka, ale było zbyt tłoczno, żeby wyjść z sali. Zresztą kto mógłby się oprzeć nostalgicznym wspomnieniom o lubieżnych wampirach, wspaniałym ciele Flasha Gordona i przygodach Barbarelli? Nie mówiąc już o gołych babach na Księżycu (tak!) Nic straconego - Ćwieka sobie poczytam, jak tylko dorwę. Gobliny, które wysłuchały jego prelekcji, twierdzą, że warto.

Tymczasem część ekipy dała się zmasakrować na "Masakrycznym quizie filmowym"; szkoda tylko, że w żaden sposób nie udało się nikomu z naszej grupki dotrzeć na blok mangowo-animowy, gdzie również działy się fascynujące rzeczy, np. konkurs posługiwania się pałeczkami - mogłam go wygrać!

Po tak intensywnym pierwszym wieczorze konwentu (nie mówiąc już o długiej podróży) podłoga sali gimnastycznej była dla nas łożem nie gorszym niż królewskie piernaty, a zabrane z domu kanapki plus zupki instant - prawdziwą ucztą :) Następnego dnia wstaliśmy rześko i w rytm Marsza Imperialnego rozbiegliśmy się po salach, łapczywie wchłaniając część z atrakcji niezwykle przeładowanego programu. Mnie udało się wziąć udział w dość konkretnej dyskusji o przyszłości ruchu fanowskiego w Polsce, gdzie sporo uwagi poświęcono kwestiom organizacji imprez fandomowych.

Później niefortunnie wybrałam dwa panele dyskusyjne: na temat sacrum i profanum w literaturze fantastycznej oraz o fantastyce historycznej - oba, z powodu nieobecności wszystkich zaproszonych do rozmowy autorów, zmonopolizowane przez tych obecnych i, z konieczności, naznaczone ich punktem widzenia.

Swoje rozczarowania odbiłam sobie po południu: po krótkim pobycie na Turnieju walki na broń larpową, a nastepnie na Małej Akademii Imperium, udałam się na duchową ucztę jaką było dla mnie wstrząsające przedstawienie "Nie mam ust, a muszę krzyczeć". Przy okazji gorąco zachęcam do czytania utworów Harlana Elissona!

Piatek skończył się dla nas wesoło, widowiskową inscenizacją Legionu

501 pt. "Ja, Skywalker" oraz integracją przy napojach chłodzących :) Tu napomknę mimochodem, że na takiej imprezie trudno nie spotkać znajomych (twórców i fanów) z całej Polski, więc bez przerwy z kimś się witaliśmy.

Sobota, mimo również przebogatego bloku spotkań, dyskusji i prelekcji, upłynęła dla nas pod znakiem konkursów. Wreszcie mogliśmy się spotkać, stworzyć drużyny i zawalczyć o grube pliki "polcoin'ów" (konwentowej waluty, którą można było zamienić w sklepiku na książki lub gry).

Summer Fun Cthulhu Team przez cały dzień nie zdejmował mundurów :) Z samego rana odbył się konkurs "Zostań Cthultystą" w zabawny sposów testujący pomysłowość, zręczność, poczucie humoru i umiejętności społeczne graczy (SFCT piąte miejsce). Po wczesnym obiedzie (chwała niech będzie organizatorom za załatwienie zniżek dla uczestników Polconu w bardzo dobrej pizzerii) wzięliśmy udział jeszcze w "Konkursie ogólnoliterackim" zajmując trzecie miejsce, "Kalamburach pantomimicznych" - również trzecie oraz w "Konkursie Filmowym" Ćwieka i Cholewy (młodszego), gdzie pięcioosobowa drużyna klubowa wywalczyła czwarte miejsce!

Zbyt zmęczeni, żeby uczestniczyć w Gali wręczenia Nagrody Fandomu im.

Janusza A. Zajdla (informacje o Nagrodzie na stronie internetowej

https://zajdel.fandom.art.pl) zakończyliśmy ten dzień w jednym z games room'ów. Wtedy właśnie, podczas gry w "Shadows over Camelot" Traitor okazał się Traitorem :) W niedzielę znów musiliśmy się podzielić, żeby nie przegapić rzadkiej okazji nauczenia się czegoś od bardziej doświadczonych; część ekipy uczestniczyła w "Warsztacie konwentoroba - jak rozmawiać z mediami"

prowadzonym przez Witolda Siekierzyńskiego i Andrzeja Lechowicza, reszta w "Warsztatach prowadzenia prelekcji" Jakuba Ćwieka. Pilnie porobiliśmy notatki i gotowi jesteśmy podzielić się wiedzą z klubowiczami "Bastionu" i organizatorami naszego konwentu.
I to już koniec :(

Po dokonaniu stosownych zakupów i wylewnych pożegnaniach wyruszyliśmy w drogę powrotną. Do zobaczenia na kolejnym konwencie gdzieś w Polsce!

Danuta Muscat Jagiełło

Tagi: Bastion, Polcon

Jak mogę...
wybierz stronę
zapisać się do biblioteki?
zamówić/ zarezerwować książkę?
przedłużyć termin zwrotu?
przetwarzanie danych osobowych
Kalendarz
sob
20
kwi
Projekt „Biblioteka z pasją”: Szycie-warsztaty rękodzieła
kategoria: Warsztaty i kursy
data: 20.04.2024
godz.: 12:00
miejsce: Biblioteka, ul. Kasprowicza 12
sob
20
kwi
Klub Ojca
kategoria: Klub Ojca
data: 20.04.2024
godz.: 10:00
miejsce: EUREKA Wypożyczalnia dla Dzieci i Młodzieży, Kasprowicza 12
wto
23
kwi
Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich: Mikołajkowe potyczki w bibliotece
kategoria: Światowy Dzień Książki
data: 23.04.2024
godz.: 9:00
miejsce: EUREKA Wypożyczalnia dla Dzieci i Młodzieży, Kasprowicza 12
Zaproponuj tytuł
 
Jeśli chcesz wysłać wiadomość, kliknij piłke.
Zapytaj bibliotekarza
 
Jeśli chcesz wysłać wiadomość, kliknij piłke.
Portal https://www.biblrac.pl/ wykorzystuje pliki cookies, czyli tzw "ciasteczka". W przypadku braku akceptacji korzystania z plików cookies prosimy o opuszczenie strony.
Zamknij