Autor kreśli portret małego miasteczka na amerykańskim Środkowym Zachodzie, na przestrzeni lat sześćdziesiątych po osiemdziesiąte, na przykładzie losów kilku pokoleń mieszkańców, którym przyszło zetknąć się z postacią psychopatycznego mordercy, Jona Petersena. Nic nie jest czytelnikowi oszczędzone: ani mroczne i krwawe okoliczności jego narodzin, ani zamiłowanie do torturowania owadów, które jako nastolatek przeniesie na swoich kolegów, a następnie - jako dorosły mężczyzna - na kobiety, ani nieudane małżeństwo czy narodziny Rileya, chłopca, który naprawdę źle trafił, przychodząc na świat w rodzinie Petersenów. Każdy z rozdziałów analizuje coraz dogłębniej gorzki portret diabolicznej postaci.

Na szczęście ludzkie uczucia nie opuściły jeszcze wszystkich mieszkańców, dzięki czemu kilka postaci rozjaśnia nieco mroki powieści: Jarvis, wytrwały szeryf z Carson Mills, prowadzi śledztwo w sprawie gwałtów na młodych dziewczętach i usiłuje rozwiązać zagadkę tajemniczego zniknięcia Ezry, córki lokalnego przedsiębiorcy, mały Riley dzielnie wykazuje się swego rodzaju odpornością i rozsądkiem, w kilku kobietach tlą się jeszcze resztki instynktu macierzyńskiego, a pastor metodystów wysłuchuje zwierzeń i strzeże tajemnicy spowiedzi swoich owieczek...

[Źródło: www.empik.com]