Kalendarz wydarzeń

Świat z perspektywy czajnika i pudełka po zapałkach? Takie rzeczy tylko w trakcie OFFO! W Galerii Gawra, działającej przy Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Raciborzu zakończył się właśnie Festiwal Fotografii Otworkowej prezentujący prace wykonane przy pomocy aparatu typu camera obscura. W piątkowy wieczór do Raciborza zjechali twórcy wystawy - Marta Kołodziejczyk, Magdalena Wanat-Drobisz i Mirosław Radomski.

OFFO to Ogólnopolski Festiwal Fotografii Otworkowej organizowany przez Grupę Trzymającą OFFO. Jest to impreza cykliczna (biennale), która nie ma odpowiednika w polskim środowisku fotograficznym, a znana jest także poza granicami kraju. OFFO jest Festiwalem gromadzącym twórców, którzy posługują się fotografią otworkową (pinhole photography). Jako pierwszy na spotkaniu w Raciborzu głos zabrał Witold Englender – główny organizator OFFO, który podzielił się swoimi radościami, ale też troskami związanymi z organizacją festiwalu.

Publiczność miała wyjątkową okazję poznać kulisy tworzenia zdjęć przy pomocy aparatu typu camera obscura. Marta Kołodziejczyk zdradziła „Co widział czajnik”… artystka odwiedziła ponad 20 domów w których siadając wspólnie z ich mieszkańcami w kuchni – sercu domu – robiła zdjęcia przy pomocy czajnika. W ten sposób powstał ponad metr materiału światłoczułego i wspaniała historia zapisana na fotografiach. Magdalena Wanat-Drobisz, która przyjechała do Raciborza z Zakopanego, zaprezentowała swoją „kolekcję zwykłych chwil” – zdjęcia wykonane przy pomocy pudełka po zapałkach, pokazujące codzienność i magię chwili. Z kolei Mirosław Radomski pokazał publiczności cykl prac pt. „Subtilitas lucis" czyli subtelność światła rejestrowanego w kamerze otworkowej pochodzącego z przestrzeni otaczającej nas rzeczywistości.

Finisaż był okazją do przypomnienia dziesięciu edycji Festiwalu – warto wspomnieć, że raciborska biblioteka gościła OFFO aż osiem razy! Czy za dwa lata w Galerii Gawra znów zawisną fotografie otworkowe? Czas pokaże!